Nie ma różnicy czy jest to Adaś czy Michał. Chodzi o postać która w kolejnych filmach się zmienia, jest inna. Chodzi tu o pewną ideę. Myslą przewodnią jest ukazanie psychiki bohatera przez pryzmat jego alienacji i wyobcowania w środowisku, kontaktach z znajbliższymi. śWIETNY FILM, CHOĆ NIE TAk genialny jak dzień świra. inna technika, inny klimat. problematycznie podobnie

Adaś i Michał to ta sama osoba. Koterski wyjaśnia to w "Nic Śmiesznego". Ojciec Adasia chciał zeby ten mial na imie Michał i wydaje mi sie ze przy chrzcie byla jakaś kłótnia, ale głowy nie dam.

A z resztą w "Porno" też ma na imię Michał :)

a nie zauważyliście przypadkowo analogii twórcy tych filmów a jego głównych bohaterów? nie wydaje wam się, że Koterski ciągle nagrywa coś w rodzaju własnej autobiografii? zresztą, popatrzcie na to, główny bohater ma na nazwisko MIAŁczyński, nie widzicie nawiązania do KOTerskiego?

Chyba będziesz zdawał nową maturę, albo już zdawałeś. Nie tu niczego nie trzeba aż tak dokładnie szukać i interpretować, nie musisz znać genezy każdego słowa, a nawet daty powstania danej literki:)

dlaczego nie, nie pierwszy juz to zauwazyl, kilka spostrzezen juz takich czytalem. analogia do postaci Koterskiego jest sensowna, nie znam jego zyciorysu lecz zauwazylem ze np w obsadzie 'wszyscy jestesmy chrystusami' widnieje Marek Kondrat - ja 55, Andrzej Chybra - ja 33, Michał Koterski - syn, co juz jest oczywiste ze on osobiscie gral