Szkoda, że Śląska zrezygnowała z grania w tym filmie. To byłby duet! Uwielbiam Łomnickiego w tym
filmie. On naprawdę potrafił zagrać wszystko. Potrafił się wczuć w każdą rolę. Myślę, że obecnie
czułby się idealnie zarówno u Warlikowskiego jak i u reżyserów "klasycznych". Ech... pani Olu,
czemu pani zrezygnowała...